niedziela, 3 marca 2013

Tres metros sobre el cielo

Witam wszystkich po dłuższej przerwie.

Na brak postów mam jedno usprawiedliwienie-nauka. Nauka everywhere. ;_; Teraz będę miała trochę więcej luzu, więc postaram się częściej pisać.
Motywuj mnie Wasze komentarze, nawet te negatywne, dzięki.

Dzisiaj chciałabym przedstawić w skrócie film "Tres metros sobre el cielo".
Jak nie lubię (wręcz nie cierpię) romansów to ten mi się podobał. Może przez lekki dramat zawarty w tym filmie? Naprawdę ŚWIETNY film. Płakałam jak głupia. 
Chociaż nie podobał mi się obrót wydarzeń (odejście poszczególnych bohaterów) to ten dramato-romans zaliczam do mojego "ulubionego kręgu".

...

Film opowiada historię dwóch młodych ludzi z zupełnie innych światów. Babi (María Valverde) jest spokojną studentką, Hache (Mario Casas) jest gwałtowny i porywczy. Jednak między nimi narodzi się niekonwencjonalna miłość opatrzona walką większą niż się spodziewali. 
Historia miłości współczesnych Romeo i Julii na podstawie powieści Federico Moccia
http://www.filmweb.pl/film/Trzy+metry+nad+niebem-2010-571889
...

Właściwie to nie pamiętam, czemu zdecydowałam się na oglądnięcie właśnie tego filmu.
Szczerze powiem, że jednak nie żałuję swojego wyboru.

Kompletnie nie spodziewałam się takiej końcówki filmu, jestem nią trochę zawiedziona, ponieważ "kibicowałam" głównej parce. No ale. Przynajmniej coś się dzieje-nie jest to kolejny, zwykły i przesłodzony romans, i dobrze.

...

Może w tym tygodniu napiszę o drugiej części "Tengo ganas de ti".

Oglądał ktoś z Was? Jak wrażenia?

 




Ja ne!

2 komentarze: